Zakup mieszkania z 10-proc. wkładem własnym znów jest możliwy. Dobry doradca finansowy jest w stanie szybko porównać kredyty hipoteczne i znajdzie najlepszą ofertę.
Przed rokiem w reakcji na pandemię i wywołany nią lockdown banki zaostrzyły kryteria przyznawania kredytów mieszkaniowych. Obawiały się bowiem, że wywołany koronawirusem kryzys doprowadzi do masowego wzrostu bezrobocia, obniżki zarobków, wzrostu odsetka niesolidnych dłużników i spadku cen nieruchomości.
Pandemia a kredyty hipoteczne
Ten ostatni czynnik mógłby sprawić, że saldo kredytów hipotecznych stałoby się wyższe niż wartość nieruchomości, pod które udzielono finansowania. To znacząco podniosłoby ryzyko po stronie kredytodawców.
W konsekwencji banki zaczęły gremialnie podnosić obowiązkowy wkład własny. Standardem stało się 20 proc. ceny nieruchomości. Niektórzy kredytodawcy wymagali nawet 30-40 proc.
To sprawiło, że wielu zainteresowanych, zwłaszcza tych gorzej sytuowanych, musiało odłożyć swoje plany o własnym mieszkaniu. Wiosną i latem sprzedaż hipotek mocno spadła.
Jednak negatywne prognozy się nie zrealizowały. Podawane przez GUS bezrobocie wzrosło nieznacznie – z 5,5 do 6,2 proc. W urzędach pracy przybyło 180 tys. zarejestrowanych bezrobotnych. Średnia pensja po raz pierwszy w historii przebiła poziom 5000 zł brutto. Raportowane przez BIK indeks jakości kredytów hipotecznych nie pogorszył się, a nawet – dzięki tzw. wakacjom (moratoriom) – poprawił. PKB, owszem spadł, ale skala recesji okazała się mniejsza, niż wieszczono na początku pandemii.
Doradca kredytowy znajdzie kredyt z niskim wkładem
To wszystko doprowadziło do tego, że banki zaczęły luzować kryteria i chętniej przyznawać kredyty hipoteczne. Dlaczego?
Instytucje finansowe znów zaczęły akceptować czasowe umowy o pracę i dochody z działalności gospodarczej. Obniżyły też obowiązkowy wkład własny. Zrobili tak nawet najwięksi gracze rynkowi (np. PKO BP) oraz podmioty słynące raczej z konserwatywnego podejścia (np. ING Bank Śląski).
Które banki wymagają od klientów tylko 10 proc. ceny mieszkania? To wie dobry doradca kredytowy. Warto skorzystać z jego usług, bo przy okazji można bezpłatnie porównać oferty.